Młodzież z Witowa na XV
Ogólnopolskim Spotkaniu Młodych na
Polach Lednickich k. Gniezna
UROCZYSTOŚĆ PIERWSZEJ
KOMUNII ŚWIĘTEJ - 22 MAJA 2011
192 lata od kasaty norbertanów
w Witowie
Młodzież Parafii Św.
Małgorzaty i Św. Augustyna w Witowie
– w poszukiwaniu Bożej obecności w pięknie gór
Obok morza i
pustyni, jednym z najwspanialszych dzieł, stworzonych przez Boga są góry. Jest
to zarazem bardzo ekspresyjny żywioł. Bohater powieści Carlosa Fuentesa mawiał,
że na pustyni ze dwa lub trzy razy dziennie można zobaczyć twarz Pana Boga.
Jeśli słowa te są prawdą, to Bożą obecność na pewno także można dostrzec
w górach. Wzorem Maryi, która „poszła z pośpiechem w góry” (Łk 1, 39), ludzie od dawna uciekają w góry, by doświadczyć
Obecności Bożej i by doznać wielu przeżyć. Szukając Bożego spojrzenia
postanowiliśmy udać się w Gorczański Park Narodowy. Przez tydzień,
podziwialiśmy jedno z najatrakcyjniejszych pod względem krajobrazowym pasmo
Beskidów Zachodnich – Gorce. Z gorczańskich polan, roztaczają się rozległe
panoramy na Podhale, Tatry, Babią Górę, Beskid Makowski, Wyspowy i Sądecki,
Pieniny i Spisz. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, a te stały się
naszym udziałem, widoczny jest również pas pogórzy i leżący tuż przy progu
karpackim Kraków. Gorczańskie szlaki turystyczne, prowadzące w znacznej części
grzbietami górskimi, należą do najatrakcyjniejszych w Beskidach. Szukając
Bożego piękna, przemierzyliśmy m. in. szczególnie bogaty pod względem widokowym
odcinek biegnący od Starych Wierchów, przez Obidowiec
na Turbacz i dalej przez Jaworzynę Kamienicką na Gorc. Z wielu jego punktów
podziwialiśmy Tatry, które z nikąd indziej nie
prezentują się tak rozlegle i wspaniale. Nie mniej atrakcyjnym jest szlak
„dziesięciu polan” – prowadzący z Turbacza przez przełęcz Borek, Kudłoń do przełęczy Przysłop. Wybitne walory krajobrazowe
Gorców dostrzegało już o dawna wiele osób, dzieląc się swoimi wrażeniami z
innymi. Przez prozę opisywał je m.in. Władysław Orkan, którego dom mieliśmy
możliwość zobaczyć.Góry stwarzały od zawsze wspaniałe warunki do modlitwy, czyli rozmowy z Bogiem: samotność,
wyciszenie, doświadczenie przemijania, ale także - a może przede wszystkim -
doświadczenie Sacrum. Poszukiwanie Boga na łonie natury to doskonała możliwość
połączenia sportu, wędrówek i turystyki z duszpasterstwem, dlatego w planie
każdego dnia centralne miejsce zajmowała Msza Św. Nie zabrakło również
osobistej modlitwy i refleksji, zwłaszcza tych uczestników wyjazdu, którzy tuż
po zdanej maturze, pytali siebie co dalej i którędy iść w swoim młodym życiu.Nasz pobyt w
Gorcach zapewne nie byłby tak udany, gdyby nie serdeczność i otwarcie Pana
Józefa Paska – właściciela osady turystyczno – wypoczynkowej Koninki. To
właśnie w tej ostoi ciszy i spokoju mieszkaliśmy przez cały czas pobytu w
Gorczańskim Parku Narodowym. To tu, w tym malowniczo położonym ośrodku
nabieraliśmy sił do kolejnych górskich wędrówek. Miejsce to na długo zapadnie w
pamięci każdemu z nas, albowiem obok atrakcji turystyczno
– krajoznawczych, doświadczyliśmy tutaj prawdziwej i szczerej otwartości
na drugiego człowieka. Malowniczość, różnorodność oraz wieloplanowość
panoram gorczańskich polan, urozmaicona rzeźba terenu, bogactwo wnętrza lasów z
schowanymi samotnymi skałami i tryskającymi wodą źródliskami, czekają na
wszystkich którzy zdecydują się przyjechać choć na chwile do Koninek.
Ks. Michał Ceglarek
"KOŚCIÓŁ ŚW. MAŁGORZATY I ŚW. AUGUSTYNA
ORAZ KLASZTOR NORBERTAŃSKI W
WITOWIE"
Pozostałości witowskiego opactwa norbetańskiego
leżą dziś na uboczu głównych traktów komunikacyjnych, u południowo wschodnich
granic Piotrkowa. Dzieje tego wspaniałego i gwarnego niegdyś obiektu dowodzą dobitnie
ulotności chwil i zmienności kolejów losu. Ten zapomniany dziś zabytek, kiedyś cieszył się szeroką
sławą w Rzeczypospolitej, stając się obiektem podziwu licznie odwiedzającej go szlachty,
możnowładców i królów. Stworzona tu w epoce baroku, wykwintna
budowla kościelna stała się też wkrótce źródłem inspiracji dla ówczesnych budowniczych, którzy
pod wrażeniem piękna witowskiego wzorca, z rozmaitym
skutkiem podejmowali później, próby powtórzenia zapamiętanych tu wrażeń artystycznych.
Mimo tragicznych dla budowli czasów zaboru rosyjskiego, uchronione tu do dziś fragmenty dawnego
zespołu klasztornego zajmują wysokie miejsce w historii architektury polskiej...
Tutaj możesz przeczytać streszczenia
tej książki w 6. językach