Sanktuarium Maryjne Matki Bożej Zwiastowania

Parafia Św. Małgorzaty i Św. Augustyna w Witowie

 

 

Urodzony 6 października 1905 roku w Jeżowie. Maturę uzyskał w gimnazjum w Warszawie. Studia filozoficzno-teologiczne ukończył w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1932 roku. W latach 1932-1939 pracował kolejno jako prefekt, wikariusz i administrator parafii Podwyższenia Krzyża św. w Brzezinach. Aresztowany w 1939 roku i osadzony w wiezieniu na Radogoszczu w Łodzi. W styczniu 1940 roku uzyskuje zwolnienie, jednak 6 października 1941 roku zostaje ponownie aresztowany i wywieziony do obozu przejściowego w Konstantynowie. Stamtąd trafia do obozu koncentracyjnego Dachau, otrzymuje numer 28331 i przebywa tam blisko cztery lata, aż do wyzwolenia obozu. Okres ten to gehenna. Ciężka praca, głód, okrutne bicie, poddawanie doświadczeniom medycznym. Zaszczepioną malarię przeżywał bardzo ciężko i w momencie kryzysu lekarz SS stwierdził zgon. Więźniowie, którzy mieli zabrać ciało księdza do spalenia spóźnili się, a wtedy rzekomo zmarły, ocknął się. W obozie ks. Wideński stracił pamięć. Nie wiedział kim jest i skąd pochodzi. Dopiero adres na paczce, którą otrzymał przebywający w obozie Cygan pochodzący z Koluszek, spowodował stopniowe odzyskiwanie pamięci. Wówczas ksiądz zawiadomił rodzinę, gdzie jest. Od tego czasu mogli oni raz na miesiąc wysłać do niego dwukilogramową paczkę żywnościową / chleb/. Z Dachau ks. Wideński powraca w listopadzie 1945 roku i rozpoczyna pracę jako proboszcz parafii św. Mikołaja w Gomulinie, gdzie duszpasterzuje przez trzy i pół roku . Gdy umiera  zamęczony przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa  proboszcz Witowski ks. Roch Łaski/ również były więzień Dachau/, biskup Michał Klepacz mianuje na jego miejsce ks. Leonarda Wideńskiego. Przewodzi parafii  od 1 VI 1949 roku do IX 1962. Praca schorowanego księdza przypada na bardzo trudny okres prześladowań Kościoła w Polsce przez władze komunistyczne, dlatego boryka się on z wieloma problemami. W 1957 roku zostaje odznaczony rokietą i mantoletem. Od września 1962 roku obejmuje probostwo w Dłutowie. Tam zmarł 21 grudnia 1964 roku i został pochowany na miejscowym cmentarzu.