Sanktuarium Maryjne Matki Bożej Zwiastowania

Parafia Św. Małgorzaty i Św. Augustyna w Witowie

 

 

 

Ciekawa wystawa w Muzeum Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim

 Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim wraz z parafią św. Małgorzaty i św. Augustyna w Witowie zorganizowały wystawę pt. „Zabytki sztuki sakralnej dawnego opactwa norbertanów w Witowie”. Otwarcie nastąpiło 18 maja br. w budynku Muzeum Okręgowego w Piotrkowie. Zgromadzono na niej eksponaty pochodzące z kościoła witowskiego. Jest tryptyk św. Stanisława z 1585/6 r., fragment zaplecek dawnych stalli norbertańskich z XVII w., figura Chrystusa Salwatora z 1500 r., obrazy z wnętrza kościoła przedstawiające życie norbertanów z poł. XVII w., krucyfiks drewniany z kruchty z XVII w., feretron z poł. XVIII w., zabytkowa monstrancja, inne naczynia liturgiczne, szaty i księgi liturgiczne, elementy wyposażenia zakrystii kościoła. Są to piękne dzieła sztuki, mało znane i dobrze, że udostępnione zostały również w taki sposób. Choć mnie osobiście ta wystawa nie zaskoczyła, bowiem pracując w parafii witowskiej mogłem każdego dnia to wszystko podziwiać i zapoznawać się z historią. Ciekawe dla mnie są portrety opatów, które na tej wystawie także się znalazły. Trzeba tu powiedzieć, że stanowią one obecnie własność Muzeum w Piotrkowie. Jest ich sześć, choć niektórzy mówią, że więcej. Kiedyś zdobiły korytarze klasztorne w Witowie w budynkach, które dziś już nie istnieją. Kiedy nastąpiła kasata zakonu wiele dzieł sztuki rozproszyło się po Polsce. Niektóre znajdują się w piotrkowskim muzeum, w innych muzeach w Polsce, a także w zbiorach prywatnych. Muzeum w Piotrkowie oprócz obrazów opatów posiada też inne, które galerię opactwa witowskiego niegdyś zdobiły. Były to portrety biskupów, prymasów, królów zaprzyjaźnionych z klasztorem. Wspomniane portrety ukazują wizerunki opatów. Są to obrazy olejne na płótnie. Nie udało się określić ich autorów. Oto opis:

- opat witowski (niezidentyfikowany) herbu Nowina, (obraz XVII/XVIII w.),

- opat witowski Antoni Daniel Kraszewski (1708-1758), historyk zakonu norbertanów. Tenże opat jest autorem wielkiego dzieła z 1752 r. o bardzo długim tytule rozpoczynającym się od słów „Życie świętych y w nadziej świątobliwości zeszłych sług boskich zakonu premonstratenskiego...”. Opisuje dzieje zakonu ale też pokazuje codzienne życie klasztoru w Witowie. Dlatego jest to najstarsze świadectwo mówiące o rytmie życia zakonnego w Witowie, (obraz z II poł. XVIII w.),

-  opat Aleksander Pieniążek (1687-1745), który rozpoczął budowę wspaniałej świątyni sprowadzając m.in. ze Śląska budowniczych, (obraz z poł. XVIII w.),

-  opat Eustachy Suchecki (do roku 1803). Był to niezwykle wpływowy człowiek w dawnej Rzeczypospolitej. Kawaler orderu Orła Białego, na dokumentach podpisywał się prałat Królestwa Polskiego, był wizytatorem i generalnym wikariuszem norbertanów. Za jego rządów konsekrowano obecny kościół w Witowie w 1784 r., (obraz z II poł. XVIII w),

-   opat Jan Loelius, arcybiskup (1604-1677). W oficjalnych spisach opatów witowskich nie figuruje. Być może był opatem komendatoryjnym i nie urzędował w Witowie, lub nie został zatwierdzony. Może o tym świadczyć inskrypcja na portrecie, że był arcybiskupem jakiejś diecezji, (obraz z końca XVII w.),

-  opat Jerzy Albrecht Doenhoff, biskup krakowski (1640-1702). Był opatem komendatoryjnym w Witowie. Kilkakrotny deputat i prezydent Trybunału Koronnego, (obraz z pocz. XVIII w.).

Opis tych obrazów nie dotyczy chronologii życia ich bohaterów. Kolejność przedstawiania zapożyczyłem z katalogu pt. ”Portret XVIII i XIX wieku w zbiorach muzeum piotrkowskiego” z 1996 r. Jeszcze jedna uwaga dla czytelników. Pojawił się tu tytuł opata komendatoryjnego. Oznaczał on duchownego, który jako biskup diecezji lub kanonik w różnych miejscach Polski za swe zasługi dworskie otrzymywał od króla godność opata witowskiego, a tak naprawdę kolejne beneficjum. Niektórzy z takich komendatoryjnych opatów nigdy nie byli w swoim opactwie (czerpali tylko zyski i prestiż) i zupełnie z zakonem nie czuli się związani. Pierwszym takim opatem został w 1613 r. Otto Schenking, biskup wandeński, który prowadził walkę z protestantyzmem w północnych rubieżach królestwa, przyjaciel króla Zygmunta III Wazy. Na szczęście w połowie XVIII w. poczyniono starania u Stolicy Apostolskiej, aby na opatów witowskich wybierać zakonników norbertańskich.

Ks. Krzysztof Nalepa